To było święto polskiej logopedii !! „XX konferencja naukowo szkoleniowa Polskiego Towarzystwa Logopedycznego. 60 lat logopedii w Polsce. Historia, teraźniejszość perspektywy rozwoju.” Spotkanie wybitnych prelegentów, 200 uczestników, utalentowanych artystów a nawet Zespołu Pieśni i Tańca „JAWOR” Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Nie wiem czy wiesz, że Lublin – moje rodzinne miasto – jest kolebką polskiej logopedii ? Początki i podwaliny tej dziedziny tworzyli na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej prekursorzy i wizjonerzy – Leon Kaczmarek (autor doskonale znanego logopedom „Nasze dziecko uczy się mowy” 😊) Józef Tadeusz Kania, Stanisław Grabias. To tutaj w 1960 roku ukazał się pierwszy numer czasopisma „Logopedia”. To tutaj w 1963 roku powołano Polskie Towarzystwo Logopedyczne. I to tutaj w 1969 roku powstał w UMCS Zakład Logopedii, a później Katedra Logopedii i Językoznawstwa Stosowanego, która jest najstarszym ośrodkiem kształcącym logopedów w Polsce. Tutaj wszystko się zaczęło.
Jako studentka UMCS (kierunek polonistyka ze specjalizacją logopedyczną oraz podyplomowe studia neurologopedii) mogłam być częścią tej historii, czerpać z tego źródła, nasiąkać nowatorską myślą logopedyczną, uczyć się od mistrzów i mentorów – prof. Jolanta Panasiuk, prof.. Stanisław Grabias, prof. Tomasz Woźniak. Mogłam też zdobywać praktykę na oddziałach szpitalnych – niskie ukłony dla dr Marta Kaczyńska – Haładyj. Ten fundament daje moc – korzenie i skrzydła jednocześnie. Dziękuję!
Podczas minionego weekendu w Lublinie mogliśmy wrócić do korzeni właśnie, spojrzeć na lata działań, podsumować to, co już zbadane, skrystalizowane, ustandaryzowane ( i wspaniale opisane m.in. w katechizmie logopedów „Logopedia Standardy postępowania logopedycznego podręcznik akademicki” i „Logopedia Teoria zaburzeń mowy” )
Mogliśmy też zastanowić się nad kierunkami dalszego rozwoju logopedii jako nauki oraz samodzielnego interdyscyplinarnego zawodu ( więcej na ten temat m.in. na stronie Polskiego Związku Logopedów https://logopeda.org.pl/new.php?id=1418 oraz Polskiego Towarzystwa Logopedycznego: https://www.polskietowarzystwologopedyczne.pl/ ) Co leży w kompetencjach logopedy? Jakie standardy kształcenia należy przyjąć? I co z tą interdyscyplinarnością? Czy współpraca z laryngologiem to standard? Jakie nowe kierunki badawcze się wyłaniają? To tylko niektóre z pojawiających się dyskusji.
Ale to, co najważniejsze i bezcenne to spotkania z ludźmi – aktywnymi, poszukującymi, przesuwającymi horyzonty, wypracowującymi nowe standardy. Pamiętajmy – To MY LOGOPEDZI TWORZYMY STANDARDY. Wszyscy – praktycy i akademicy – w gabinetach, szpitalach, poradniach, fundacjach, przedszkolach, szkołach i uczelniach. Gwarantem postępu jest wymiana doświadczeń, myśli, inspiracji. Spotkanie minionego z nowym. Wyjście z ugruntowanej wiedzy do prekursorskich wizji i pomysłów, czasami budzących żywe dyskusje, a nawet sceptycyzm. Taka jest cena rozwoju! Świat się dynamicznie zmienia, logopedia podąża za światem i jego potrzebami. Postęp w dziedzinie medycyny, badania naukowe i technologiczne innowacje przyczyniają się do identyfikacji coraz większej liczby nowych jednostek chorobowych i zaburzeń. Rolą logopedii jest je poznawać i odpowiadać na oczekiwania w nowoczesny i dostosowany do potrzeb sposób. I to robimy !! Zobaczcie
W ramach konferencji miałam ogromną przyjemność uczestniczyć m.in. w 2 warsztatach naukowo – szkoleniowych z obszaru spektrum autyzmu, którym się zajmuję. Wspaniałe Magdalena Tarnawska z warsztatem „DIAGNOZA LOGOPEDYCZNA DZIECKA Z ZABURZENIAMI ZE SPEKTRUM AUTYZMU” ( https://www.facebook.com/mowanaopak) oraz Joanna Pałasz z „ZAUWAŻ MNIE. PIERWSZE SPOTKANIA TERAPEUTYCZNE Z MAŁYM DZIECKIEM Z ASD” ( https://www.facebook.com/TerapiaMalegoDzieckaASD) – terapeutki, autorki publikacji i pomocy terapeutycznych – podzieliły się swoją wiedzą i doświadczeniem. Przedstawiły swoje autorskie metody, które są właśnie odpowiedzią na bieżące oczekiwania i potrzeby w zakresie terapii komunikacji dzieci w spektrum autyzmu. Ich podejście jest mi ogromnie bliskie i sama podobne stosuję w praktyce. To, że:
- NIE MA JEDYNEJ SKUTECZNEJ I WŁAŚCIWEJ METODY TERAPEUTYCZNEJ, że łączymy metody i podejścia, aby wypracować to co działa i jest odpowiedzią na wyzwania danego dziecka. Tak, aby mogło być samodzielne i sprawcze komunikacyjnie.
- MUSIMY BARDZO RZETELNIE ROZPOZNAWAĆ MECHANIZMY ZAKŁÓCAJĄCE, PRECYZYJNIE JE DEFINIOWAĆ I WYZNACZAĆ SZCZEGÓŁOWE CELE TERAPEUTYCZNE indywidualnie dla każdego dziecka.
- NIE METODA DZIAŁA, ALE TERAPEUTA!! Stale przekraczamy granice, wprowadzamy i umiejętnie wycofujemy podpowiedzi. Podążamy, rozpoznajemy, dostosowujemy, uwalniamy potencjały
- NASZYM CELEM NIE JEST SŁOWO, ALE KOMUNIKACJA – oddanie w ręce dziecka i jego bliskich skutecznych narzędzi komunikacyjnych. Często musimy wrócić do podstaw, do umiejętności bazowych a wtedy okazuje się, że te najprostsze, najbardziej naturalne i biologicznie uwarunkowane sposoby są najskuteczniejsze. Trzeba je tylko umieć rozpoznać i zastosować.
Dziękuję dziewczyny!
Dziękuję również Organizatorom – Polskiemu Towarzystwu Logopedycznemu ( https://www.facebook.com/profile.php?id=100077705663696) i Katedrze Logopedii i Językoznawstwa Stosowanego UMCS w Lublinie, wszystkim prelegentom i uczestnikom konferencji za to wydarzenie. Spotkanie z wami to przyjemność, zaszczyt, inspiracja i motywacja do dalszego działania. To wspierające wiedzieć, że razem płyniemy przez ten logopedyczny ocean 😊
Tutaj możecie zajrzeć do szczegółowego programu konferencji: https://www.polskietowarzystwologopedyczne.pl/wp-content/uploads/2023/06/Program-konferencji_60-lat-PTL-7.pdf Może coś was zainspiruje 😊
Czekam na kolejne spotkanie. I mam nadzieję, że odbędzie się wcześniej niż za 60 lat .